Biuletyn o brandingu, startupach i firmach kierujących się misją, których celem jest uczynienie świata lepszym miejscem.
👋 Witajcie w numerze #11 For The Love, tak się cieszę, że mam Was tu wszystkich, w tym 118 nowych subskrybentów! I dziękuję Marketing Brew za udostępnienie mojego newslettera (i za wasze dowcipne ujęcia wszystkich spraw związanych z marketingiem).
Dzisiaj będziemy omawiać:
-
Podstawy budowania marki.
-
Podsumowanie nowości, które pojawiły się w tym tygodniu, w tym akcesoria technologiczne, które „rozwiążą Twoje codzienne problemy.”
-
Everlane sprzedaje maski i brzmią one groźnie.
Jeśli masz ciekawskich przyjaciół, którzy lubią poznawać nowe marki i trendy DTC, proszę podziel się For The Love.
Share For The Love
⚡ For The Love of Branding
Jest wiele rzeczy, które muszą działać w zgodzie, aby firma odniosła sukces, a jedną z najważniejszych jest branding. Ale bądźmy szczerzy, nie ma takiej ilości brandingu, która uratuje okropny produkt.
Zobacz Juicero:
Albo Theranos:
Mam na myśli to, że jeśli „inspirowany” branding Apple nie jest w stanie ich uratować, to nic nie jest w stanie.
Ale to, co branding może zrobić, to pokazać ludziom, co czyni twój produkt wyjątkowym i, co ważne, dlaczego powinni go kupić.
Ludzie nie kupują produktów, kupują rozwiązania. Kupują rzeczy, które rozwiązują problem lub zaspokajają potrzebę. A kiedy branding jest naprawdę dobrze przeprowadzony, kupują styl życia.
„Ludzie nie kupują towarów i usług. Kupują relacje, historie i magię.”-Seth Godin
Jest pięć kluczowych rzeczy do rozważenia przy definiowaniu marki, która nie tylko sprzedaje, ale i inspiruje:
1. Ustal jasną propozycję wartości.
Zaczniemy od oczywistego – co sprawia, że Twoja marka jest naprawdę wyjątkowa? Niezależnie od tego, czy jest to Twój produkt, czy kanał dystrybucji, Twój branding powinien się tym kierować.
Apple jest ikoną (i często kopiowaną, patrz wyżej) z tego powodu – wszystko w ich marce wskazuje na innowacyjność. Powiedzenie, że ich branding jest czysty i minimalny byłoby niedopowiedzeniem – pozwala produktowi mówić za siebie, pozycjonuje go jako dzieło sztuki, cud technologii i wskazuje na nieskończony potencjał, jaki posiada.
Minimalizm rozciąga się również na przekaz informacji. Każde słowo się liczy i dodaje warstwy znaczenia – złożone idee wyrażone w prosty i piękny sposób, tak jak ich produkty.
2. Przekazuj swoje wartości.
Czy wartości Twojej marki skupiają się wokół zrównoważonego rozwoju czy przystępności cenowej, powinny być widoczne wszędzie.
A jeśli chodzi o marki kierujące się wartościami, to nie ma nic lepszego niż Patagonia. Ich misja jest całkowicie zakorzeniona w ich marce – prezentowana w sposób widoczny i konsekwentny.
Spójrz tylko na niektóre z ich reklam:
A ostatnio (wraz z kampanią na rzecz „przegłosowania negacjonistów klimatycznych z urzędu”):
Środowisko jest kluczem do ich marki (jak reprezentowane w paśmie górskim przedstawionym na ich metce) – nie unikają swoich wartości i skupiają wokół nich swoje kampanie, nawet gdy stają się polityczne. Czy przez to stracili trochę klientów? Zdecydowanie tak. Ale stworzyło to również niesamowicie aktywną, oddaną bazę klientów, którzy nie tylko robią zakupy, ale również dzielą się swoją miłością do marki.
To nie dlatego, że robią wyjątkowe polary (chociaż to pomaga), ale dlatego, że stoją za czymś większym niż tylko sprzedaż produktów – czymś, z czym klienci mogą się połączyć i w co mogą wierzyć.
3. Włącz swoje długoterminowe cele.
Cokolwiek to są Twoje ambicje, postaw je jasno.
Amazon został nazwany na cześć największej rzeki na świecie i przedstawiony jako „największa księgarnia na Ziemi”. Zauważ, że powiedzieli Ziemia – sugerując, że mogą dodać kilka innych planet też. I, w tym tempie, Jeff Bezos może wkrótce mieć największą księgarnię Marsa też.
Jak biznes ewoluował tak zrobił logo-strzałka wskazując od A do Z, ilustrując, że mają wszystko, czego można potrzebować i więcej. Nie jest to marka przesadnie zaprojektowana, ani szczególnie stylowa. Chodzi o funkcjonalność, szybkość, wydajność, przystępność i bardzo dużą wizję.
4. Mów do swojej głównej grupy odbiorców, i tylko do niej.
Twój branding i komunikaty będą miały dużo większy wpływ, jeśli powiesz coś konkretnego do małej grupy ludzi, zamiast czegoś szerokiego do dużej grupy ludzi.
Dużo jak Apple, Nike ma bardzo minimalny branding pozwalający im na podkreślenie ich innowacyjnego produktu i ich partnerów sportowców – są to produkty o wysokiej wydajności dla osób o wysokiej wydajności.
Przypomnij, na przykład, ich najwcześniejsze kampanie, które mówiły bezpośrednio do biegaczy, a nie ludzi, którzy lubią biegać lub tych, którzy mogą lubić bieganie – do „poważnego biegacza”.
Albo ta reklama dla Orła. „To zdecydowanie nie jest but treningowy. The Eagle jest stworzony do noszenia w dniu wyścigu.”
Nike bezpośrednio przemawia do profesjonalnych sportowców, tworząc jasny obraz typu osoby, która potrzebuje tego buta, a w procesie, łącząc się z całą masą ludzi, którzy chcą być typem osoby, która potrzebuje tego buta.
Pochylając się do małej grupy klientów, którzy staną się ewangelistami marki, Nike pozycjonuje się jako integralna część określonego stylu życia i przyciąga wielu innych, którzy chcą żyć tym stylem życia, jak również.
5. Nie skupiaj się na perfekcji – testuj i iteruj.
Branding powinien być przemyślany, dopracowany i silny, *ale* marka jest przeznaczona do ewolucji. Możesz mieć pomysł na to, jak Twoja marka powinna wyglądać i brzmieć, ale gwarantuję, że z czasem się zmieni (jak każda marka, o której rozmawialiśmy).
Spójrz tylko na Netflix-jak ich model biznesowy zmienił się z wysyłkowej sprzedaży DVD na kompleksową firmę medialną i technologiczną, ich branding ewoluował wraz z nim. Co jest dobre, bo to było ich pierwsze logo – rozumiesz? Możesz zamówić „Flix” z „Net”? Oni naprawdę poszli na całość z latającą szpulą filmową.
Od tego czasu uaktualnili do znacznie bardziej wyrafinowanego logo i animacji reprezentującej „spektrum historii, języków, fanów, twórców, którzy sprawiają, że Netflix jest piękny – teraz na aksamitnym tle, aby lepiej ustawić nastrój.” Jest to kinowe logo dla tego, co jest teraz prawdziwie kinowe doświadczenie.
Jak powiedziałem, tworzenie silnej marki nie jest jedynym czynnikiem sukcesu firmy, ale komunikowanie swoich wartości i celów skutecznie do swojego głównego klienta dostaniesz całkiem blisko. Upewnij się tylko, że masz produkt, który to poprze, lub przynajmniej taki, który wyciska sok marginalnie lepiej niż człowiek.
„Produkty powstają w fabryce, ale marki tworzone są w umyśle.” – Walter Landor
🔥 For The Love of Newness
Nolli wypuściło na rynek produkty technologiczne „helps you live, work and play better”- czyli etui na telefony, baterie i wtyczki w wyrafinowanych pastelowych odcieniach.
Jeśli potrzebujesz nowej pary wykonanej z roślin, nowo wypuszczony Kengos jest dla Ciebie.
Finn uruchomił linię suplementów dla psów (multiwitaminy i środki uspokajające).
🔍 For The Love of the Details
W tym tygodniu w mojej skrzynce odbiorczej pojawił się e-mail od Everlane, a jego temat był… co najmniej interesujący.
Moją pierwszą myślą było:
Nie trzeba dodawać, że mam kilka pytań. Może email da mi jakieś wskazówki.
Oh, okay, nie ma tu żadnych wyjaśnień, co? Nie jestem pewien, jak mogą być w 100% ludzkie, a także wykonane z bawełny, ale w porządku. Przynajmniej mogę spać spokojnie wiedząc, że mają „charakterystyczny styl.”
Może mówią, że te maski są tylko dla ludzi, którzy są w 100% ludźmi? Czy hybrydy ludzko-alienowskie z Archiwum X nie powinny ich nosić? Czy może są one dla 100% ludzkiej twarzy?
Zamierzam dać Everlane korzyść z wątpliwości i założyć, że jest wyjaśnienie, które można znaleźć gdzieś na ich stronie, ale na razie, będę żyć z tajemnicą… i koszmarami.
Dziękuję za bycie częścią For The Love!
Jeszcze kilka rzeczy…
Czy jest jakiś temat, który Twoim zdaniem powinienem poruszyć? A może zabawna reklama, którą mogę rozebrać na czynniki pierwsze? Bardzo chciałbym usłyszeć od Ciebie! Możesz napisać do mnie na adres [email protected], odpowiedzieć na tego maila lub wrzucić go w komentarzach ⬇
Znasz kogoś, komu spodobałby się ten newsletter?
Podziel się
Czy ten newsletter został Ci przekazany?
Pisane przez Aję Singer, konsultantkę ds. marki i strategii kreatywnej zainteresowaną wszystkim, co związane ze startupami, misją i społecznością. Urodzona w Kanadzie. Mieszka w Brooklynie. Można mnie również znaleźć na Instagramie i Twitterze.
.