Nienawidzę cię!!
Te trzy słowa uderzają cię w samo sedno.
Odrzucają cię do tyłu, zabierają ci oddech i uderzają we wszystkie niewłaściwe miejsca. Za pomocą tych trzech prostych słów, dziecko może przywołać twoje najgłębsze, najmroczniejsze emocje. Te trzy proste, krótkie słowa to trzy słowa, których obawia się chyba każdy rodzic lub nauczyciel. Nawet najbardziej zen mamas na ziemi są wstrząśnięte przez te raniące słowa kłujące.
Wiem. I’ve been there.
* Ten post może zawierać linki partnerskie dla Twojej wygody. Click here for my full disclosure.
Retelling the story, I can’t even remember what the argument started over. Pamiętam, że zrobiłam wszystko „jak należy”. Podszedłem do niego. Zszedłem na jego poziom. Powiedziałem mu, czego od niego potrzebuję i próbowałem ułożyć plan. Wszystko zapowiadało się gładko i spokojnie. Ta przemiana nie miała nas tym razem dopaść.
I wtedy… stało się. Poprosiłam go, żeby posprzątał to, czym się bawił i bez żadnego ostrzeżenia czy sygnału…
Nienawidzę cię!!!
Moją początkową reakcją było krzyknięcie na niego, „Nie waż się tak do mnie mówić, panie”. Ale powstrzymałem się. Powiedział to jeszcze raz.
Nienawidzę cię!!!
Tym razem był kopniak w moim kierunku, gdy próbowałam pomóc mu posprzątać. Tym razem ukłucie było trochę silniejsze i łzy zaczęły wypełniać moje oczy. „Nie pozwól mu zobaczyć, że płaczesz” pomyślałem sobie, ale zanim mogłem dać sobie pep talk naprawdę potrzebowałem powiedział to znowu.
Nienawidzę cię!!! JESTEŚ NAJGORSZY!!! ODEJDŹ!!!
Trzy proste słowa, które zmieniają wszystko
Tym razem to było machanie rękami, latanie blokami i kopanie nogami. On był wściekły! Ja byłem zły! Oboje czegoś potrzebowaliśmy. Wtedy właśnie przypomniałem sobie, co mówię moim uczniom. Jak mogłem zapomnieć te trzy proste słowa.
Więc wziąłem głęboki oddech, zamknąłem oczy na krótką chwilę i zrobiłem nowy dialog w mojej głowie. Postanowiłam zamienić jego trzy słowa na moje za każdym razem, gdy je wypowiadał… sprowadzało się to do jednego malutkiego, ale niesamowicie potężnego słowa… potrzeba.
Teraz, za każdym razem, gdy na mnie krzyczał zamiast „nienawidzę cię”, słyszałam…
POTRZEBUJĘ CIĘ!!!
Tak, to naprawdę takie proste. Powtarzaj te trzy słowa w swojej głowie i zobacz, jaka magia się dzieje.
Zachowanie jest komunikacją…
Jako mama niedźwiedzia, mam instynkt, by pomóc, kiedy moje dziecko mnie potrzebuje. To małe, ale potężne słowo zmieniło absolutnie wszystko. Zamiast patrzeć na jego zachowanie i wybuch jako coś, co wymagało kary, nagle zobaczyłam dziecko krzyczące (całkiem dosłownie) o pomoc.
Tak często, jako rodzice, bierzemy zachowania naszych dzieci jako znak, że należy je ukarać lub musimy odzyskać kontrolę i władzę, podczas gdy tak naprawdę zachowanie to po prostu komunikacja. No mogę pomagać ale myśleć ten obrazek góra lodowa, dokąd tylko 1/6th co iść dalej może widzieć, podczas gdy wszystko inny chuje pod powierzchnią.
W ten przypadku, mój syn no znał jak mówić ja on potrzebował ja. Nie posiadał umiejętności regulacji emocji, aby rozpoznać, co wywołało jego uczucia. Nie miał słów, aby wyrazić swoje kipiące emocje i zmartwienia. Był w środku walki, ucieczki i zamrożenia reakcji i potrzebował pomocy, aby dostać się do spokojnego miejsca.
Related: 13 Proven Phrases to Calm an Angry Child
Branie jego słów osobiście lub słyszenie ich jako ataku na mnie nie zamierzało pomóc. Zamiast tego, gdy następnym razem krzyknął, oto co zrobiłam…
Nienawidzę cię!!!
Zamknęłam oczy, wzięłam wdech przez nos i wydech przez usta i wymamrotałam te trzy słowa… on mnie potrzebuje.
Otworzyłam oczy, zeszłam na jego poziom i powiedziałam „Wiem, że tak się czujesz, ale nadal cię kocham.”
Chciałabym ci powiedzieć, że w magiczny sposób to się uspokoiło… to byłoby kłamstwo. Jednakże, miałam jego uwagę. Podpuścił mnie trochę bliżej i znowu krzyknął.
GO AWAY!
Po raz kolejny wzięłam wdech przez nos, a wydech przez usta i wymruczałam te trzy słowa…on mnie potrzebuje.
Otworzyłam oczy, usiadłam na pupie, zrobiłam ładną hulajnogę do tyłu i wyszeptałam „Wiem, że jesteś zły, ale nadal cię kocham. Jestem tutaj.”
Po kilku rundach tego, w końcu byliśmy w punkcie, w którym mógł zbliżyć się do mnie i mogłem trenować go w kierunku pomagania mi zrozumieć, co doprowadziło do jego frustracji. W przyszłości pracowalibyśmy nad tym, jak odpowiednio wyrażać tę złość. Ale teraz, w tym momencie, to nie jest to, co każdy z nas potrzebował.
Nie tylko jego mózg był całkowicie niezdolny do zaakceptowania i przyjęcia logicznej myśli, żaden z nas nie miał emocjonalnej energii na „lekcję” teraz. To czego potrzebowaliśmy to połączenie i zrozumienie.
Potrzebuję CIEBIE
Spróbuj… możesz być zaskoczony. To potężne zdanie zmieniło sposób, w jaki radzę sobie z roztopami i pomogło mi zachować zimną krew na tyle długo, by pomóc mojemu dziecku. It’s a win-win.
Jeśli potrzebujesz więcej pomocy w zachowaniu spokoju, zrozumieniu gniewu i wybuchów swojego dziecka, lub po prostu musisz wiedzieć, że nie jesteś sam. Jesteś we właściwym miejscu. W rzeczywistości, mam kilka zasobów, które mogą ci się przydać.
Zasoby dla Rodzica Gniewnego Dziecka
18 Najbardziej Wspierających Grup na Facebooku dla Rodzica Dzieci o Wysokich Potrzebach
Niewypowiedziane Ofiary Rodzicielstwa Wybuchowego Dziecka
3 Super Proste Kroki Aby Pomóc Gniewnemu Dziecku Rozpoznać Triggers
25 Simple Ways to Remain Calm When Your Child is Melting Down
Everything You Need to Know for Calming Tantrums and Meltdowns
100 Calm Down Tools and Strategies You Can Use Today
Chciałabym wiedzieć, czy to działa dla Ciebie i Twojej rodziny. Gdy zaczynaliśmy używać ten zwrot każdy czas tam był meltdown lub każdy czas mój syn lashed out przy ja lub Mr. Lemon, jeden my przypominał inny te trzy proste słowa. To był początek zmian w naszym związku i otworzył drzwi, abyśmy mogli pomóc naszemu synowi przejść przez jego emocje, zamiast zamykać się lub reagować ze złości.
.