Czy właśnie rozpocząłeś medytację, czy praktykujesz od jakiegoś czasu, możesz się zastanawiać, czy powinieneś medytować przy muzyce, czy siedzieć w ciszy.
Oczywistą odpowiedzią jest – rób to, na co masz ochotę! Jeżeli ty cieszysz się słuchaniem muzyki podczas medytacji, wtedy ty powinieneś kontynuować robić tak. Równie, jeżeli ty wolisz ciszę i dostrajać do naturalnych dźwięków wokoło ciebie, iść prawy naprzód.
Ale jest tam jakaś nauka wokoło który jest lepszy? I który jest bardziej tradycyjny sposób medytować?

Muzyka: nowoczesny dodatek do medytacji

Wracając do wczesnych dni buddyzmu, nie ma dowodów na muzykę jako część praktyki medytacyjnej. Wtedy medytacja odbywała się w ciszy lub przy cichych odgłosach tła – ptaków, pszczół, drzew, ludzi…
Muzyka została wprowadzona dopiero w ostatnich czasach, aby towarzyszyć medytacji. Możesz podnieść płyty CD w gatunku „muzyka medytacyjna” i dostroić się do relaksujących dźwięków natury – fale, las deszczowy, deszcz, ptaki… z delikatnym podkładem muzycznym.
Niektórzy twierdzą, że to dlatego, że medytacja w nowoczesnym zachodnim świecie skupiła się tylko na medytacji jako formie relaksu, w przeciwieństwie do rytuału lub tradycyjnej praktyki.
Gdy otrzymujesz masaż lub inne leczenie skupione na relaksie, są szanse, że terapeuta zagra kilka miękkich dźwięków medytacyjnych, aby pomóc ci się zrelaksować.

Dlaczego medytować z muzyką?

Nawet jeśli muzyka nie była częścią tradycyjnej praktyki medytacyjnej, to nie znaczy, że nie będzie działać. Niektóre medytacja „eksperci” mówią muzyka może tworzyć część mindfulness – dostrajać out twój myśli i co jest wokoło ciebie i skupiać się na muzyce. To jest dlaczego wiele kierować medytacja aplikacje i programy grają tło muzyka z mantra nad the top.
An ciekawy artykuł na Mindbodygreen.com badał pomysł że mindfulness używa „promować wgląd”. W ten sposób możesz słuchać muzyki i badać, jak się czujesz podczas słuchania – jak łączysz się z muzyką. I tak to nawet nie ma znaczenia, czego słuchasz; akt postrzegania muzyki i twoja reakcja na nią jest tym, co się liczy.
Oczywiście, jeśli rozpoczynasz cichą medytację, wtedy muzyka może nie być najlepszym wyborem. Wszystko zależy od tego, co jest dla ciebie właściwe i czy melodie pomagają czy przeszkadzają ci w samopoznaniu.

Dlaczego warto medytować bez muzyki?

Inni mówią, że powinieneś słuchać muzyki tylko przed lub po medytacji, aby się zrelaksować i przygotować do medytacji. Ale kiedy medytacja zaczyna się, powinieneś wślizgnąć się w ciszę.
Muzyka może być rozpraszająca i może nawet stać się formą wielozadaniowości – skupiasz się na swoim oddechu lub mantrze i na muzyce. W ten sposób, możesz nie dawać swojemu świadomemu umysłowi przerwy, której potrzebuje i szansy dla podświadomego umysłu na grę.
W ten sposób, muzyka odciąga cię od twojego skupienia. Staje się niemożliwe, aby naprawdę skupić się na dwóch rzeczach naraz. I medytacja, po wszystkim, jest o pojedynczym focus.
To nie jest powiedzieć, że nie powinieneś słuchać relaksującej muzyki medytacyjnej. Ale niektórzy praktycy medytacji sugerują ciszę dla medytacji, i cichą muzykę dla innych czasów.
Ale wybór jest twój. Spróbuj medytować z muzyką i bez muzyki i zobacz, które podejście pozwala ci uzyskać najwięcej z twojej praktyki.

Originally published on Jul 03, 2015

admin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

lg