Franczyza Jamesa Bonda istnieje od bardzo, bardzo dawna. Ian Fleming był pisarzem, który jako pierwszy wymyślił tę postać, zapisując jej przygody w serii dobrze przyjętych książek. Napisał również Chitty Chitty Bang Bang. Im więcej wiesz.

Fleming nie żył wystarczająco długo, aby zobaczyć, jak wiele z jego filmów trafia na duży ekran w ich oficjalnej formie. Wyprodukowane przez Eon Productions. Dr No, From Russia With Love i Goldfinger były jedynymi filmami, które ukazały się przed jego śmiercią w 1964 roku. Od tamtej pory powstały 22 kolejne, a piąty film Daniela Craiga ma się ukazać w 2020 roku. Uśredniliśmy ocenę IMDb filmów każdego aktora, który wcielił się w Jamesa Bonda i wymieniliśmy je poniżej.

8 Wyróżnienie honorowe: Barry Nelson

Barry Nelson, technicznie rzecz biorąc, nie jest oficjalnym wcieleniem Bonda. Pojawił się na ekranach telewizorów już w 1954 roku, prawie 10 lat przed ukazaniem się pierwszego filmu Eon Productions. Ta adaptacja Casino Royale pojawiła się jako odcinek antologii Climax! i wkrótce potem zaginęła. Historyk filmu Jim Schoenberger odkrył ją na nowo w 1981 roku, ponownie przedstawiając światu pierwszy ekranowy portret legendarnej już postaci.

7 Honorowe wyróżnienie: David Niven

Znany również z pracy nad wersją Casino Royale, David Niven był innym zauważalnie nieoficjalnym aktorem Bonda. W 1967 roku (pięć lat po ukazaniu się pierwszego oficjalnego Bonda produkcji Eon Productions), ukazała się komediowa wersja Casino Royale. Nie spotkała się ona z entuzjastycznymi recenzjami, ale jej obsada (w której znaleźli się także Peter Sellers i Orson Welles) i muzyka Burta Bacharacha były chwalone. Warto zauważyć, że przed końcem filmu prawie każdy aktor – w tym Woody Allen – jest znany jako „James Bond, 007.”

6 George Lazenby

Możemy teraz przejść do oficjalnego rankingu. Na samym dole naszej listy znajduje się George Lazenby. Jest on jak Paul McGann świata Jamesa Bonda. Miał tylko jeden występ w roli tytułowego bohatera, a ludzie nie byli zachwyceni ani nim, ani nim samym.

Mimo, że był jedynym aktorem Bonda, który otrzymał nominację do Złotego Globu, występ Lazenby’ego był (i nadal jest) krytykowany. Miał zaledwie 29 lat, gdy przyjął rolę w filmie „Tajna służba Jej Królewskiej Mości”, co mogło tłumaczyć jego pozorny brak doświadczenia, ale film i tak był jednym z najbardziej dochodowych w roku.

5 Pierce Brosnan

Pierce Brosnan został wprowadzony do franczyzy Jamesa Bonda niemal jako backup. Timothy Dalton miał wrócić na trzeci film po sukcesie jego dwóch pierwszych, ale skończyło się na rezygnacji, z Brosnan został wniesiony do gwiazdy w GoldenEye. Ostatecznie zagrał w czterech filmach o Bondzie, z których niektóre przetrwały jako wielkie, szanowane dzieła kina, a inne… nie. Na przykład „Świat to za mało” otrzymał nominację do Złotej Maliny w 1999 roku i dość słabą ocenę na IMDB, a „Die Another Day” został potępiony za fatalną animację CGI. GoldenEye, jednakże, jest pamiętany jako klasyk w kanonie Bonda. Ogólnie rzecz biorąc, Brosnan był zdecydowanie przeciętnym aktorem Bonda, ze średnią karierą, lądując w samym środku istnienia filmów o Bondzie.

4 Roger Moore

Roger Moore był najbardziej płodnym aktorem Bonda, grając w siedmiu filmach w latach 1973-1985. Znany był z wyluzowanego podejścia, w którym jego dobry humor i kobiecość były tak samo widoczne w jego charakterze, jak jego praca jako tajnego agenta. Jego pierwsza próba spotkała się z raczej dobrymi recenzjami, z pochwałami dla scen akcji i interpretacji Moore’a jako Bonda.

Rzeczy przybrały nieco inny obrót pod koniec, z widzami i krytykami panning Moore’a pragnienie pozostania w roli pomimo 58 lat w jego ostatniej próbie, A View To A Kill. Śmiech i one-linery wciąż tam były, ale sceny akcji po prostu nie miały tej sprężystej młodości, co jego poprzednicy.

3 Timothy Dalton

Co ciekawe, Timothy Dalton tylko dwa razy wcielił się w postać eleganckiego szpiega. The Living Daylights z 1987 roku został całkiem dobrze przyjęty. Został wyprodukowany przez rodzinę (wszyscy z nazwiskiem „Broccoli”, można dodać) i był ostatnim filmem, w którym użyto tytułu Iana Fleminga aż do współczesnej wersji Casino Royale. Licencja na zabijanie była również dość udana, co doprowadziło do tego, że Dalton został zapamiętany raczej z sympatią dla swojego portretu.

Celował w dużo bardziej realistyczne przedstawienie postaci niż jego poprzednicy, dodając szczyptę realizmu i powagi do postaci, która kontrastowała z lekkim kobieciarstwem Rogera Moore’a Bonda. Specjalnie zażądał, by filmy unikały bardziej fantastycznych elementów, co musiało działać na jego korzyść, gdyż Roger Moore wydawał się bardzo zadowolony z jego pracy.

2 Daniel Craig

Od czasu przejęcia roli Pierce’a Brosnana w 2005 roku, Daniel Craig doprowadził do niesamowitego odrodzenia franczyzy Bonda. Piosenki tematyczne od Adele i Billie Eilish, obsada pełna niesamowitych aktorów i kwitnący box office, można by założyć, że Craig będzie na dobrej pozycji na naszej liście. I miałbyś całkowitą rację. Jest najkrótszym z dotychczasowych Bondów, a jego nominacja była kontrowersyjna, ale udowodnił swoją wartość w takich filmach jak Casino Royale i Skyfall. Łączy charakterystyczny dla tej roli humor z imponującą zdolnością do sekwencji akcji, tak jak powinien to robić dobry Bond. Mógł wyrazić brak zainteresowania rolą, jak również chęć ustąpienia, ale jeszcze tego nie zrobił.

1 Sean Connery

Niewątpliwie największym aktorem Jamesa Bonda wszech czasów jest oryginał: Sean Connery. To on był standardem, według którego wszyscy inni musieli się oceniać. Zapewnił pierwszą główną interpretację swojej osobowości, i jako taki, był Bondem.

Standing front and center in the inimitable Goldfinger, Connery ucieleśniał wszystko, co definiuje Bonda. Był tym, który poprosił o jego martini wstrząśnięte nie mieszane, był tym, który dostał w swoje ręce na wszelkiego rodzaju imponujących gadżetów po raz pierwszy, był tym, który jeździł w niesamowitym Aston Martin. Nie da się zaprzeczyć, że Connery zrobił Bonda najlepiej.

admin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

lg