Photo by Jake Dela Concepcion on Unsplash„Byłem” gejem odkąd pamiętam, nawet zanim zdałem sobie sprawę ze znaczenia tej etykiety. Teraz mam prawie dwadzieścia dziewięć lat i jestem stały w swojej orientacji. Byłem jedną z tych małych dziewczynek, które miały niewytłumaczalny pociąg do dorosłych kobiet. Zawsze były takie silne i królewskie. To wykraczało poza tęsknotę za figurą matki, bo taką już miałam. Coś wewnątrz po prostu powiedziało mi, że muszę zwrócić baczną uwagę na kobiety.
The Spice Girls miały ogromny wpływ na moją seksualność. Jak na ironię, były one totalnymi magnesami na kolesi, ale to ich siła była intrygująca. Chciałam żyć jak one, wszystkie z nich. Wszystkie były tak pewne siebie i swojej tożsamości. Myślę, że pragnęłam pewności siebie, bo byłam bardzo nieśmiałą dziewczyną. Kiedyś ćwiczyć ich ruchy taneczne w mojej sypialni, wyobrażając sobie, co to będzie jak w końcu być dorosłym z więcej wyborów i więcej freedom.
To jest unraveling mojej podróży do odkrycia, że nie mam zainteresowania w randki facetów. Jest to uświadomienie sobie, że dobrze jest czuć się w ten sposób, nawet jako dziewczyna, która została otoczona przez innych, którzy są wyłącznie skupieni na heteroseksualnych randkach. Teraz, pewna swojej tożsamości, jestem szczęśliwa, że miałam tak uprzywilejowany coming out. Byłam bezpieczna, akceptowana. To są niektóre z momentów, które zmieniły moje życie i otworzyły mi oczy. Może się do nich odniesiesz.
Dorastając w czasach, w których modne było bycie dziewczyną, która lubi dziewczyny, zostałam błędnie zgrupowana z tymi, którzy ustawili swoją orientację na Myspace na „biseksualną” dla zabawy. Dużo czasu zajęło mi zdobycie się na odwagę, by zmienić to ustawienie na Myspace. Racjonalizowałem sobie, że nie jestem gejem, bo podkochiwałem się w Adamie Lambercie. Ku mojemu przerażeniu, wiele innych dziewczyn robiło to samo w tamtym czasie – nie były bi. Robiły to, żeby zwrócić na siebie większą uwagę chłopców.
Całowanie innych dziewczyn było najwspanialszym prezentem, jaki można dać młodemu człowiekowi, chociaż ja jeszcze nigdy nikogo nie pocałowałem. Częścią tego, co powstrzymywało mnie przed dumnym ogłoszeniem mojej orientacji queer, było to, że nie chciałam być postrzegana jako jedna z tych dziewczyn. Nie chciałem, żeby facet skorzystał na tym, że całuję się z dziewczynami, nigdy. W ogóle. Myśl ta odpychała mnie i sprawiała, że czułam się, jakby to, co chciałam zrobić, było tabu.
I Kissed a Girl by Katy Perry blasted przez głośniki w 2008 roku. Jasne, piosenka była chwytliwa. Mogłem odnieść się do niej na głębszym poziomie, chociaż. Pamiętam, jak siedziałam na tylnym siedzeniu samochodu moich przyjaciół, po prostu tryskając radością, gdy leciała w radiu. Aby uniknąć niezręczności, odwracałem wzrok od lusterka wstecznego, by nie trafić na pytające spojrzenie rodzica. Słysząc tę piosenkę był jeden z pierwszych razy czułem się jak całowanie dziewczyn było coś, co było obchodzone z powodów innych niż męskiej satysfakcji.
„Dating” Boys
W tym czasie, poszedłem na kilka podwójnych randek z niektórych chłopców. Moja najlepsza przyjaciółka zawsze miała przyjaciela jej ówczesnego chłopaka, z którym mogła mnie umówić. Zgodziłam się na te podwójne randki, ponieważ wymagały one ode mnie niewielkiego zaangażowania. Randki były żenująco nieudane i zazwyczaj prowadziły do tego, że chłopcy byli bardzo we mnie zapatrzeni, a ja musiałam myśleć o tym, jak się z nich wydostać. Poszłam na kręgle z jednym chłopakiem, który nie przestawał się na mnie gapić przez cały czas. Poszliśmy po napoje gazowane, a ja zauważyłam jego spojrzenie z mojej peryferyjnej wizji. Odwracając się do niego twarzą, on nadal nie przestałby.
W dniach, które nastąpiły, ten chłopak ciągle wysyłał mi SMS-y. Odpowiadałam sporadycznie, bo czułam, że muszę zachowywać się „miło”. Czułam się jednak nieswojo. Jest coś w heteronormatywnym zachowaniu, co zawsze wydawało mi się bardzo inwazyjne. Nie chciałam mieć z tym nic wspólnego, ale zmuszałam się do wykonywania ruchów, ponieważ wywierano na mnie presję, by mieć męskie zauroczenie, tak jak moi rówieśnicy. Chłopak ciągle prosił o ponowne spotkanie, ale zawsze miałam gotową wymówkę.
Innym chłopakiem, z którym tak jakby, prawie się umawiałam jest ktoś, o kim już pisałam. Wprowadził mnie na, a ja zepsułam idealnie dobry garnek z makaronem i serem w procesie. Chłopcy irytowali mnie bardziej niż intrygowali. Kiedyś myślałam, że to jest to, co czuje się jak zauroczenie. W środku, zawsze myślałam: Wow, to jest to, za czym szaleją wszystkie moje przyjaciółki? Okazało się, że nigdy nie doświadczyłam zauroczenia, dopóki nie skupiłam się wyłącznie na kobietach. Myślałam, że niektórzy chłopcy byli „przystojni”, ale w sposób, który był pozbawiony romantycznej atrakcyjności.
Podczas gdy już nawiązałam kilka relacji z kobietami, gdy dekada dobiegała końca, wciąż byli chłopcy w college’u, którzy mnie ścigali. Mówię o kobietach, ponieważ były starsze ode mnie. Chłopcy jednak byli chłopcami. Ci chłopcy próbowali się przede mną popisywać, prześcigać się nawzajem. Ja widziałam tylko dymiący bałagan. Najgorsze było to, że czułam to samo natrętne naruszenie, które czułam wcześniej. Nie chciałam wyjść na sukę, ale czułam się niekomfortowo. Dla nich, stop nie oznaczał zatrzymania – oznaczało to, że mam się bardziej starać.
Przełącznik
Po cichu zmieniłam orientację na Myspace na „lesbijską” gdzieś przed ukończeniem 18 lat. Nigdy nie czułam, że muszę się ujawnić. Skupiłam się na tym, jak się czułam i jak podążać za moimi kobiecymi zauroczeniami. Po raz pierwszy czułam, że życie jest w porządku. Nie ma ze mną nic złego; po prostu nie pociągają mnie mężczyźni. Uwierz mi, dostałem kilka „ale skąd wiesz, jeśli nigdy nie umawiałeś się z facetem?” pytania od nadmiernie zaangażowanych gapiów.
Na to, zwykle odpowiadam: „Cóż, John, kiedy po raz pierwszy spróbowałeś być z facetem, aby upewnić się, że nie jesteś gejem?”
Po prostu wiesz te rzeczy o sobie. Wiecie jak się czujecie. Nawet jeśli teraz tak nie jest, nie ważne ile masz lat i z kim się umawiałeś (lub nie), wiedz, że nie ma w tobie nic złego. Nie ma nic, co wskazywałoby na to, że jesteś zepsuty lub nie wyciąć na miłość. Przeżyjesz swój moment „aha!” i to wszystko będzie miało sens.
.