Poszedłem na post sokowy biorąc 90% warzyw i 10% owoców, aby obniżyć moją tkankę tłuszczową – chłopcze, czy to działało!

Dec 22, 2016 – 4 min read

Przez pierwsze 3-4 dni było ciężko. Rozdwajające się bóle głowy, lekkie zawroty i oczywiście napady głodu. W dniu 30 lipca 2016 roku, miałem mój ostatni posiłek dla tego, co myślałem, że będzie 1 tydzień, ale skończyło się na 3 straszne dni, aby rozpocząć, a następnie awansował do 31 dodatkowych niesamowitych dni! Byłem na poście sokowym w sumie przez 34 dni.

Gdzie to wszystko się zaczęło? Około 3-4 lat temu, jeden z moich szefów wprowadził mnie do tego interesującego dokumentu o nazwie Fat, Sick and Nearly Dead. To było o facet o imieniu Joe Cross, który miał dość złe choroby skóry zwanej pokrzywka. Po zmęczeniu się popping pigułki na co dzień, postanowił podjąć ekstremalne środki przechodząc na płynnej diety tylko warzywa i owoce na 60 dni. Teoria jest taka, że pomaga organizmowi wchłonąć więcej mikroskładników odżywczych, zdolność do spożywania większej ilości składników odżywczych ze względu na płynną formę przyjmowania i daje organizmowi szansę na bycie blisko naturalnego, nieprzetworzonego stanu żywności.

Jak dla mnie, jestem około 5″5, i waży około 66kg (145 lb), ale mój procent tłuszczu w organizmie był na około 26%, który jest tylko na początku zakresu otyłości dla mężczyzn. Jasne, że nie był to alarmujący wynik i mógł być tylko marginesem błędu, ale nie chciałem być nawet w pobliżu tego regionu. Stąd dieta sokowa.

Więc 30 lipca miałem mój ostatni zestaw stałych pokarmów (jeden z posiłków zawierał filet-o-fish) i przystąpiłem do picia soków z warzyw i owoców przez 34 dni (90% warzyw, 10% soku).

Mój surowiec przed wysłaniem przez sokowirówkę (i trochę inspiracji od Stevena Pressfielda, aby utrzymać mnie w ruchu)

Początkowo było ciężko. Bóle głowy, zawroty głowy, krótki temperament, brak koncentracji. Potem tak jak magia, od 4 dnia na oddziałach była ogromna poprawa. Byłem pełen energii, miałem dużo więcej jasności myśli, dużo więcej skupienia niż wcześniej, i ogólnie uczucie dobrobytu. Czułem się tak dobrze, że zrobiłem coś w stylu Forresta Gumpa i po prostu szedłem dalej („skoro pobiegłem tak daleko, pomyślałem, że pobiegnę jeszcze trochę dalej”). Niektóre z innych korzyści obejmowały większą wydajność w pracy – nie tylko ze względu na dodatkowe skupienie, ale również fakt, że obiady były bardziej wydajne, ponieważ wystarczyło wypić butelkę soku trzymaną w lodówce w pracy. Nie trzeba było wychodzić na zewnątrz.

Jaki był wynik? Cóż, oto kluczowe liczby: 14% spadek wagi; 11% spadek w linii talii; przeniósł moje ciało tłuszczu w lekko otyłych (wahał się od 25-26%) do 16%, który był w zakresie „fit”. Moje spodnie były tak luźne, że musiałem kupić nowe ubrania.

Wynik po 34 dniach

Miałem mnóstwo komentarzy od kolegów i przyjaciół, którzy mówili, że jestem zbyt chudy po diecie, i nadal tak jest cztery miesiące później. Jem o wiele zdrowiej i świadomie wybieram więcej warzyw i owoców niż przetworzonego mięsa. I przestałam podjadać! Moja szuflada wciąż ma nieotwarte torebki Doritos.

Inną wielką korzyścią było to, że po prostu czułam się zdrowsza.

Więc jeśli rozważasz fizyczny restart, gorąco polecam sokowy post! Jeśli chodzi o mnie, nie jestem zbyt chętna do zrobienia 34 dni ponownie w najbliższym czasie, jednak polecam krótsze 'restarty’ dla twojego systemu, ponieważ uczyni to cuda nie tylko dla twojego stanu fizycznego i psychicznego, ale pomoże ci przełamać pewne nawyki, jak również.

Zaufaj mi, z tym rodzajem poświęcenia, będziesz czuł się winny, aby wrócić do fileta-o-fish!

Dzięki za przeczytanie! Będę bardzo wdzięczna, jeśli polecisz ten post (klikając przycisk „Poleć”), aby inni ludzie mogli go znaleźć. Możesz mnie również znaleźć na Twitterze

.

admin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

lg