Jakie są początki języka angielskiego?

Historia języka angielskiego jest umownie, choć może zbyt zgrabnie, podzielona na trzy okresy, zwykle nazywane staroangielskim (lub anglosaskim), średnioangielskim i nowoczesnym angielskim. Najwcześniejszy okres rozpoczyna się wraz z migracją pewnych plemion germańskich z kontynentu do Brytanii w V wieku n.e., choć nie zachowały się żadne wzmianki o ich języku sprzed VII wieku, i trwa do końca XI wieku lub nieco później. Do tego czasu łacina, staronorweski (język najeźdźców Wikingów), a zwłaszcza anglo-normański francuski klasy dominującej po podboju normańskim w 1066 r. zaczęły wywierać znaczący wpływ na leksykę, a dobrze rozwinięty system fleksyjny, który charakteryzuje gramatykę staroangielską, zaczął się rozpadać.

Następująca krótka próbka staroangielskiej prozy ilustruje kilka z istotnych sposobów, w jaki zmiany tak przekształciły język angielski, że musimy uważnie szukać punktów podobieństwa między językiem dziesiątego wieku a naszym własnym. Grzegorza Wielkiego” i dotyczy słynnej historii o tym, jak ten papież wysłał misjonarzy, by nawrócili Anglosasów na chrześcijaństwo po tym, jak zobaczył w Rzymie anglosaskich chłopców wystawionych na sprzedaż jako niewolnicy:

Eft he axode, hu ðære ðeode nama wære þe hi of comon. On stał się królem, a on stał się królem. Powiedział on: „Rihtlice sind Angle gehatene, for ðan ðe hi engla wlite habbað, and swilcum gedafenað þæt hi on heofonum engla geferan beon.”Kilka z tych słów zostanie rozpoznanych jako identyczne w pisowni z ich współczesnymi odpowiednikamihe, of, him, for, and, on, a podobieństwo kilku innych do znanych słów może być odgadniętenama to name, comon to come, wære to were, wæs to wasbut only those who have made a special study of Old English will be able to read the passage with understanding. Jego sens jest następujący:

Znowu zapytał, jaka może być nazwa ludu, z którego pochodzili. Odpowiedziano mu, że nazywali się Anglikami. Wtedy on rzekł: „Słusznie są oni nazywani Anglikami, ponieważ mają urodę aniołów i jest rzeczą stosowną, aby tacy jak oni byli towarzyszami aniołów w niebie.”

Niektóre słowa w oryginale zachowały się w zmienionej formie, w tym axode (pytał), hu (jak), rihtlice (słusznie), engla (aniołowie), habbað (mieć), swilcum (taki), heofonum (niebo) i beon (być). Inne, jednak, zniknęły z naszego leksykonu, w większości bez śladu, w tym kilka, które były dość powszechne słowa w języku staroangielskim: eft „ponownie”, ðeode „ludzie, naród”, cwæð „powiedział, mówił”, gehatene „nazwany, nazwany”, wlite „wygląd, piękno” i geferan „towarzysze”. Rozpoznanie niektórych słów jest naturalnie utrudnione przez obecność dwóch specjalnych znaków, þ, zwanego „cierniem”, i ð, zwanego „edh”, które służyły w języku staroangielskim do reprezentowania dźwięków obecnie pisanych przez th.

Inne punkty warte odnotowania obejmują fakt, że system zaimków nie obejmował jeszcze, pod koniec X wieku, form trzeciej osoby liczby mnogiej zaczynających się od th-: hi pojawia się tam, gdzie my użylibyśmy they. Kilka aspektów szyku wyrazów również wyda się czytelnikowi dziwnie niepodobne do naszego. Podmiot i czasownik są odwrócone po przysłówkuþa cwæð he „Then said he”- zjawisko nie nieznane w Modern English, ale obecnie ograniczone do kilku przysłówków takich jak never i wymagające obecności czasownika posiłkowego takiego jak do lub have. W zdaniach podrzędnych czasownik główny musi być ostatni, a więc obiekt lub przyimek może go poprzedzać w sposób już nie naturalny: þe hi of comon „z którego przyszli,” dla ðan ðe hi engla wlite habbað „ponieważ oni anielskie piękno mają.”

Prawdopodobnie najbardziej charakterystyczną różnicą między starym a współczesnym angielskim odzwierciedloną w zdaniach Aelfrica jest rozbudowany system fleksji, z którego obecnie mamy tylko szczątki. Rzeczowniki, przymiotniki, a nawet rodzajnik określony są odmieniane przez płeć, przypadek i liczbę: ðære ðeode „(of) the people” jest rodzaju żeńskiego, rodzajnika i liczby pojedynczej, Angle „Angles” jest rodzaju męskiego, w mianowniku i liczbie mnogiej, a swilcum „such” jest rodzaju męskiego, w mianowniku i liczbie mnogiej. System fleksji dla czasowników był również bardziej rozbudowany niż nasz: na przykład, habbað „mieć” kończy się przyrostkiem -að charakterystycznym dla liczby mnogiej czasowników present indicative. Ponadto, istniały dwie formy imperatywne, cztery formy subjunktywne (dwie dla czasu teraźniejszego i dwie dla preterit, lub czasu przeszłego), i kilka innych, których już nie mamy. Nawet kiedy współczesny angielski zachowuje konkretną kategorię fleksji, forma często się zmienia. Old English present participles ended in -ende not -ing, and past participles bore a prefix ge- (as geandwyrd „answered” above).

The period of Middle English extends roughly from the twelfth century through the fifteenth. Wpływ języka francuskiego (i łaciny, często przez francuski) na leksykon trwał przez cały ten okres, utrata niektórych fleksji i redukcja innych (często do końcowej nieakcentowanej samogłoski pisanej jako -e) przyspieszyła, a wiele zmian miało miejsce w fonologicznym i gramatycznym systemie języka. Typowy fragment prozy, zwłaszcza z późniejszego okresu, nie będzie miał dla nas tak obcego wyglądu, jak proza Aelfryka, ale też nie będzie można go pomylić z pismem współczesnym. Poniższy krótki fragment pochodzi z dzieła z końca czternastego wieku, zwanego Podróżami Mandeville’a. Jest to fikcja pod postacią literatury podróżniczej, i choć twierdzi, że wyszła spod pióra angielskiego rycerza, pierwotnie została napisana po francusku, a następnie przetłumaczona na łacinę i angielski. W tym fragmencie Mandeville opisuje krainę Baktrii, pozornie niezbyt zachęcające miejsce, gdyż zamieszkują ją „pełni judzy i okrutni ludzie.”

W tamtym Londynie są drzewa z wilka, jak gdyby z drzewa, z którego ludzie szyją ubrania i wszystko, co może być zrobione z wilka. W tej okolicy było wiele ryb, które mieszkały raz w wodzie, a raz na jeziorze. Były one w połowie ludźmi, a w połowie końmi, jak już mówiłem, i brały sobie ludzi, kiedy tylko mogły. Były też łęgi i wody, których było mnóstwo, o trzy sążnie więcej niż wody w jeziorze. W tym miejscu jest wiele drzew, więcej niż w jakimkolwiek innym miejscu. Wielu ludzi mówi, że ma ciało z przodu jako jajo, a z boku jako liść. Ale gryf ma ciało wspanialsze i mocniejsze – osiem łokci, takich jak w tej połowie, a także wspanialsze i mocniejsze niż sto jaj, takich jak my mamy wśród nich. For o griffoun þere will bere fleynge to his nest a gret hors, 3if he may fynde him at the poynt, or two oxen 3oked togidere, as þei gon at the plowgh.

The spelling is often peculiar by modern standards and even inconsistent within these few sentences (contré and contree, o and a , þanne and þan, for example). Ponadto, w oryginalnym tekście, jest oprócz ciernia inny stary znak 3, zwany „yogh”, aby utrudnić. Może ona reprezentować kilka dźwięków, ale tutaj może być uważana za odpowiednik y. Nawet starsze pisownie (włączając te, gdzie u stoi za v lub vice versa) są rozpoznawalne, jednakże, i jest tylko kilka słów takich jak ipotaynes „hipopotamy” i sithes „czasy”, które całkowicie wypadły z języka.

Możemy zauważyć kilka słów i zwrotów, które mają znaczenia już nie powszechne, takie jak byttere „słony”, o this half „po tej stronie świata” i at the poynt „do ręki”, a wpływ wielowiekowej dominacji języka francuskiego na słownictwo jest oczywisty w wielu znanych słowach, które nie mogłyby się pojawić w pismach Aelfrica, nawet gdyby jego temat na nie pozwolił, słowa takie jak contree, ryueres, plentee, egle i lyoun.

Ogólnie porządek słów jest teraz bardzo zbliżony do tego z naszych czasów, chociaż zauważamy konstrukcje takie jak hath the body more gret i three sithes more þan is the water of the see. Zauważamy również, że czasowniki czasu teraźniejszego wciąż otrzymują fleksję liczby mnogiej, jak w beren, dwellen, han, i ben, i że podczas gdy mianownik þei zastąpił hi Aelfrica w trzeciej osobie liczby mnogiej, forma dla obiektów jest wciąż hem.

Wszystko to samo, liczba fleksji dla rzeczowników, przymiotników i czasowników została znacznie zredukowana, i pod większością względów Mandeville jest bliższy współczesnemu niż staroangielskiemu.

Okres Modern English rozciąga się od XVI wieku do naszych czasów. Wczesna część tego okresu była świadkiem zakończenia rewolucji w fonologii języka angielskiego, która rozpoczęła się w późnym Middle English i która skutecznie redystrybuowała występowanie fonemów samogłoskowych do czegoś zbliżonego do ich obecnego wzorca. (Angielski Mandeville’a brzmiałby dla nas jeszcze mniej znajomo niż wygląda.)

Inne ważne wczesne zmiany obejmują stabilizujący wpływ prasy drukarskiej na pisownię oraz początek bezpośredniego wpływu łaciny i, w mniejszym stopniu, greki na leksykon. Później, gdy angielski wszedł w kontakt z innymi kulturami na całym świecie i na wielu obszarach skolonizowanych przez Wielką Brytanię rozwinęły się charakterystyczne dialekty języka angielskiego, wiele innych języków wniosło niewielki, ale interesujący wkład do naszego zasobu słów.

Historyczny aspekt języka angielskiego obejmuje w rzeczywistości więcej niż trzy etapy rozwoju, które właśnie rozważamy. Angielski ma również coś, co można by nazwać prehistorią. Jak widzieliśmy, nasz język nie powstał tak po prostu; został przyniesiony z kontynentu przez plemiona germańskie, które nie posiadały żadnej formy pisma, a więc nie pozostawiły po sobie żadnych zapisów. Filolodzy wiedzą, że musieli oni mówić dialektem języka, który można nazwać zachodnio-germańskim i że inne dialekty tego nieznanego języka musiały zawierać przodków takich języków jak niemiecki, niderlandzki, dolnoniemiecki i fryzyjski. Wiedzą to z powodu pewnych systematycznych podobieństw, które te języki dzielą ze sobą, ale nie dzielą z, na przykład, duńskim. Jednakże, musieli oni jakoś zrekonstruować jak wyglądał ten język w jego leksykonie, fonologii, gramatyce i semantyce najlepiej jak potrafili poprzez wyrafinowane techniki porównawcze rozwinięte głównie w ostatnim stuleciu.

Podobnie, ponieważ starożytne i współczesne języki takie jak staronorweski i gocki lub islandzki i norweski mają punkty wspólne ze staroangielskim i staroniemieckim lub holenderskim i angielskim, których nie dzielą z francuskim lub rosyjskim, jest oczywiste, że istniał wcześniejszy, niezapisany język, który może być nazwany po prostu germańskim i który musi być zrekonstruowany w ten sam sposób. Jeszcze wcześniej język germański był tylko dialektem (przodkowie greki, łaciny i sanskrytu byli trzema innymi takimi dialektami) języka umownie określanego jako indoeuropejski, a zatem angielski jest tylko jednym stosunkowo młodym członkiem starożytnej rodziny języków, której potomkowie pokrywają sporą część globu.

.

admin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

lg