Wpadłam w bycie dziewczyną wojskową.
Zaufaj mi. Nie miałam absolutnie żadnego zainteresowania wojskiem poza jednym małym, małym, pojedynczym faktem: facet, w którym się podkochiwałam, dosłownie właśnie zapisał się na sześć lat w marynarce.
Nasza historia miłosna jest bardzo długa (głównie dlatego, że odrzuciłam Johna na randkę, a potem przypadkowo zrujnowałam inną), więc nie będę cię zanudzać szczegółami. Ale mimo że poznałam Johna w pierwszym tygodniu mojego pierwszego roku w college’u, mimo że poszliśmy na tę nieudaną randkę na drugim roku, mimo że zaprosił mnie później ponownie… wciąż zajęło nam 7 lat, zanim zaczęliśmy się spotykać.
Tak. Przewróć oczami na mnie. Kiedy mam chwilę, żeby o tym pomyśleć, przewracam oczami na siebie.
Mówiąc o straconych okazjach, prawda?
Żartujemy, że jestem powodem, dla którego John wstąpił do marynarki w pierwszej kolejności: to jest to, co robią faceci, kiedy ich serce zostaje zdeptane przez dziewczynę. Zapisują się i wypływają.
Prawda jest taka, że John zawsze chciał wstąpić do marynarki – pamiętam nawet, jak mówił o tym na studiach. Ja, z drugiej strony? Zanim zaczęliśmy się spotykać, nie wiedziałam nic o wojsku. Miałam kilku przyjaciół, których rodzice byli w Gwardii Narodowej i jednego lub dwóch przyjaciół z college’u, którzy byli w ROTC. Jedyne, co naprawdę wiedziałam, to z filmów i z czytania gazet.
I, tak, bycie miłośnikiem Band of Brothers nie jest tak naprawdę sposobem na przygotowanie się do tego, jak wygląda wojsko w XXI wieku.
Byłam żałośnie nieprzygotowana do bycia dziewczyną wojskowego.
W rzeczywistości, jeśli to czytasz, prawdopodobnie byłam bardzo podobna do ciebie, zastanawiając się:
Jak mogę być dobrą dziewczyną wojskową?
I mam wrażenie, że wiele nowych wojskowych dziewczyn (i chłopaków) czuje się w ten sposób… głównie dlatego, że słyszę, jak mówią to w swoich e-mailach i wiadomościach na Facebooku, w swoich odpowiedziach w mediach społecznościowych. Łatwo jest czuć się… cóż… zagubionym.
Bycie dziewczyną wojskową ma wiele szarych stref i może być trochę trudne do nawigacji, zwłaszcza jeśli jesteś taka jak ja i wiesz absolutnie nic o tym, w co się „pakujesz”.
Kiedy dostaję się do sytuacji, o których nie wiem zbyt wiele, które są mylące, lub które sprawiają, że jestem niespokojny, intelektualizuję je. Czytam wszystko, co się da. Prowadzę badania. Próbuję dowiedzieć się, co się dzieje. Więc dokopałem się do tego. Przeczytałem mnóstwo książek. Znalazłam strony internetowe i tablice ogłoszeń i słuchałam, czytałam i uczestniczyłam.
I zdałam sobie sprawę z czegoś: Najlepszym sposobem na bycie wspaniałą dziewczyną wojskową było po prostu bycie mną.
Bycie dziewczyną wojskową nie jest czymś, co musisz „osiągnąć”, gdy zaczniesz spotykać się z kimś w wojsku. Jesteś dziewczyną wojskową, ponieważ umawiasz się z kimś w wojsku. Kropka.
Może to nie jest wstrząsające. Na pewno nie jest. W końcu to jest coś, co mówimy dzieciom: bądź sobą. Kiedy czują się zaniepokojone nawiązywaniem przyjaźni: bądź sobą. Kiedy czują się samotne: po prostu bądź sobą.
To nie jest nowa koncepcja.
Ale gdzieś po drodze, myślę, że o tym zapominamy. Gdzieś w trakcie życia wojskowego – przynajmniej raz – wielu z nas czuje się niepewnie. Może to z powodu nowych elementów życia wojskowego, do których nie jesteśmy przyzwyczajeni. Albo nowy posterunek. Nowa grupa przyjaciół.
I może, tylko może, w całym tym dyskomforcie, zmartwieniach i samoświadomości, potrzebujemy usłyszeć to sami. Musimy dać sobie radę, którą tak często dajemy innym ludziom.
Dziewczyno z wojska, po prostu bądź sobą.
To coś, co sama regularnie powtarzam dziewczynom z wojska, które piszą do mnie maile, martwiąc się, że w jakiś sposób nie są wystarczające.
Nie jestem wystarczająco kreatywna.
To w porządku. Bycie kreatywnym nie jest w opisie pracy milso.
Nie jestem wystarczająco silny.
To w porządku. (Ale zgaduję, że w rzeczywistości jesteś silniejszy, niż ci się wydaje.)
Nie jestem wystarczająco niezależny.
Będziesz w porządku. Nauczysz się, co działa dla ciebie.
Nie mówię, że rzeczy nie będą trudne, ani że nie będziesz się czasem czuła nieadekwatna. Albo że rzeczy pójdą całkowicie do góry nogami i znajdziesz się siedząc na podłodze w łazience i płacząc (byłem tam, zrobiłem to).
To, co mówię, to to, że nie ma złego lub dobrego sposobu na bycie dziewczyną wojskową.
(Chyba, że wykradasz tajemnice państwowe, w tym przypadku jesteś w błędzie. Bardzo, bardzo, bardzo się mylisz.)
Militarne dziewczyny są we wszystkich odcieniach różnorodności, doświadczenia, pochodzenia i podróży życiowych. Są to bankierzy inwestycyjni i nauczyciele, baristki i studentki college’u, pastorzy i rabini. Są konserwatywne, umiarkowane, liberalne i niepolityczne. Są wytatuowane lub nie, noszą loki lub falowane włosy, są matkami, ciotkami lub wcale nie są. Niektóre mogą znaleźć dużą część swojej tożsamości w życiu wojskowym Podczas gdy może się wydawać, że istnieje stereotyp dziewczyny wojskowej, nie ma. Ponieważ wojskowe dziewczyny to więcej niż jedna rzecz.
Masz to. W końcu jesteś sobą. I właśnie dlatego on/ona i tak jest z tobą, prawda? Nie dlatego, że jesteś idealną dziewczyną wojskową, ale dlatego, że jesteś sobą.
Keep reading…
- For the Military Girlfriend Who Is Making Tough Decisions
- These 50 Texts Are Perfect for Military Long Distance Relationships
- To the Military Spouse Who Is Freaking Out Right Now
.