The Day the Earth Stood Still, oryginalnie wydany w 1951 roku, to czarno-biały thriller science fiction w reżyserii Roberta Wise’a. Wise może być bardziej znany jako redaktor Obywatela Kane’a i reżyser Star Trek: The Motion Picture i Dźwięków muzyki, ale Dzień, w którym Ziemia stanęła w miejscu jest nie mniej ważnym elementem jego dorobku. Opowiada historię Klaatu, podróżnika z kosmosu, który ma dla Ziemi wiadomość. Kiedy komunikacja z przedstawicielami wszystkich ziemskich narodów na raz okazuje się trudna, musi wymyślić alternatywne rozwiązania.

Film otwiera się podobnie jak Gwiezdne Wojny, w tym, że ma kultową fanfarę 20th Century Fox i tnie bezpośrednio do przestrzeni i tytułów początkowych. Był to przełomowy film w science fiction, okrzyknięty w momencie premiery jednym z najlepszych filmów science fiction, jakie kiedykolwiek powstały i trudno się z tą oceną nie zgodzić, nawet dzisiaj.

Po zakończeniu napisów końcowych film otwiera się lądowaniem UFO w Waszyngtonie, który fani Star Wars: The Clone Wars rozpoznają jako wyglądający dość podobnie do spodków zatrudnionych przez piratów Weequay, takich jak fan-favorite Hondo Ohnaka.

Obcy o imieniu Klaatu, grany przez Michaela Rennie, opuszcza statek wraz ze swoim robotycznym ochroniarzem, Gortem. Chociaż ma wiadomość dla Ziemi, armia otwiera ogień na niego, a on uczy się cenną lekcję o wojennej naturze Ziemi. Fani Gwiezdnych Wojen bez wątpienia są o krok przede mną, ponieważ rozpoznają imię Klaatu.

W Powrocie Jedi, Klaatu był mechanikiem, który pracował w pałacu Jabby i został sportretowany przez Coreya Dee Williamsa (syna Billy’ego Dee Williamsa). Próbował stawić czoła Luke’owi Skywalkerowi na szczycie barki żaglowej Jabby, ale Luke miał inne plany. To nie jedyne imię w Gwiezdnych Wojnach, które pochodzi z „Dnia, w którym Ziemia stanęła w miejscu”. W filmie z 1951 roku Klaatu mówi swojej towarzyszce, że jeśli coś mu się stanie, musi wypowiedzieć zdanie do jego opiekuna Gorta, a Gort wszystko naprawi. Co to za zdanie? „Klaatu barada nikto.”

To fraza, która była popularna w historii filmów gatunkowych, podniesiona do rangi Gwiezdnych Wojen, Armii Ciemności i innych.

Barada, drugie słowo w tej niesławnej frazie, trafiło do Gwiezdnych Wojen jako imię klatońskiego niewolnika, który pracował również w basenie mechaników w pałacu Jabby. Został on ścięty przez Luke’a Skywalkera nad Wielkim Dołem Carkoon.

Trzecie słowo we frazie, Nikto, trafiło do Gwiezdnych Wojen jako nazwa gatunku Klaatu. Ale Klaatu nie był jedynym Nikto w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Niektórych z nich można było zobaczyć w The Phantom Menace pracujących na podracerach. Najbardziej znanym Nikto (poza Klaatu) jest mistrz Jedi Ima Gun-Di, który służył w Zakonie Jedi podczas Wojen Klonów. Zginął na Ryloth, pomagając wyzwolić Twi’leków.

Jak Gwiezdne Wojny, Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia jest również filmem z sumieniem społecznym, a zablokowany system polityczny na rozdartej wojną Ziemi jest bardzo podobny do tego, który George Lucas maluje w prequelach. Wydaje się, że w Zemście Sithów Padmé nauczyła się lekcji, której Ziemia potrzebowała na rozkaz Klaatu: że przemoc niczego nie rozwiąże, a walczące strony w ich świecie muszą odłożyć na bok swoje różnice i pójść na kompromis. Klaatu przybył na Ziemię, by przynieść to przesłanie i został za to zabity, a Padmé spotkało podobne nieszczęście.

Inny zabawny związek pomiędzy The Day the Earth Stood Still i Gwiezdnymi Wojnami pojawia się w postaci Grauman’s Chinese Theater. To jest teatr, w którym otwarto Gwiezdne Wojny, z kolejkami wokół bloku. R2-D2 i C-3P0 mają swoje odciski dłoni i stóp odciśnięte przed teatrem w bloku cementowym. Gort, zabójczy robot w filmie Dzień, w którym Ziemia stanęła w miejscu, został zagrany przez Locka Martina – woźnego w teatrze w 1951 roku, kiedy został obsadzony w filmie (głównie ze względu na swój wzrost).

Dzień, w którym Ziemia stanęła w miejscu, pomimo swojego wieku, trzyma się jako wspaniały film science-fiction. Z ciasnym, 92-minutowym czasem trwania i śmiałym tematem antywojennym, nadal dobrze się sprawdza w przypadku współczesnych widzów, ponieważ świat nadal nie nauczył się lekcji, które film chciał przekazać. Muzyka, skomponowana przez Bernarda Herrmanna (mówi się, że to właśnie ta partytura zainspirowała Danny’ego Elfmana do zajęcia się komponowaniem), jest nadal najwyższej klasy. Chociaż filmy science fiction z lat 50. mają tę stereotypową estetykę srebrnych skafandrów kosmicznych i UFO, ten film stoi o głowę i ramiona powyżej reszty z epoki i jest wart obejrzenia nawet dzisiaj.

Dostępność: The Day the Earth Stood Still (1951) jest szeroko dostępny na DVD i Blu-ray. Obecnie, to strumień za darmo na Netflix i Amazon Prime, lub za skromną opłatą wynajmu na innych platformach streaming.

Bryan Young jest autorem, filmowiec, dziennikarz, i redaktor naczelny BigShinyRobot.com! Jest także współprowadzącym podcast Star Wars, Full of Sith.

TAGS:

.

admin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

lg