Czy wszczepiłbyś dziecku chip pod skórę, aby monitorować jego miejsce pobytu?

Mikroczipowanie trafiło na pierwsze strony gazet po tym, jak Three Square Market, amerykańska firma produkująca oprogramowanie komputerowe, ujawniła plany zaoferowania swoim pracownikom urządzeń hi-tech.

Three Square Market ma zamiar stać się pierwszą firmą w USA, która zaoferuje swoim pracownikom implanty hi-techCredit: Three Square Market

Czipy pozwolą tym, którzy je posiadają, płacić za jedzenie i napoje w firmowym pokoju przerw, otwierać drzwi, logować się do komputerów i korzystać z kopiarki. Three Square Market nalegają, że nie będą one miały możliwości GPS.

W międzyczasie, Steven Northam, 33, miał chip, który jest o wielkości ziarna ryżu, wszczepiony między kciukiem a palcem, który pozwala mu otworzyć drzwi wejściowe, a nawet uruchomić samochód.

Pomimo, że postępy w tej dziedzinie są wyraźnie dokonywane, Dino Burbidge, dyrektor ds. technologii i innowacji w agencji reklamowej WCRS, ostrzega, że istnieje wiele praktycznych i etycznych implikacji do korzystania z nich na dzieciach.

„Po pierwsze, niech będzie bardzo jasne, istnieje duża różnica między firmami, które dostarczają chipy i firm, które proszą swoich pracowników, aby mieć je wszczepione,” Dino powiedział The Sun Online.

„Chipy są prawie identyczne do tych używanych do identyfikacji zwierząt domowych. Istnieją zestawy do ich wszczepiania, więc tak, jeśli chodzi o 'czy mamy możliwości’, absolutnie mamy.”

Dodał: „Jednak czy mamy potrzebę lub prawa moralne do wszczepiania chipów dzieciom, to zupełnie inna sprawa. I sugerowałbym, że odpowiedź brzmi: wielkie, tłuste, solidne nie.”

Dino Burbidge, dyrektor ds. Technologii i Innowacji w agencji reklamowej WCRS, ostrzega, że istnieje wiele praktycznych i etycznych implikacji do korzystania z nich na dzieciachCredit: Supplied

Istnieją dwa rodzaje mikrochipów dostępnych w sprzedaży online; jeden jest nieco dłuższy niż ziarnko ryżu, a drugi jest bardziej płaski, bardziej elastyczny i jest mniej więcej wielkości paznokcia.

Dino powiedział: „Muszą być wszczepione dość blisko skóry, ponieważ mogą być skanowane tylko w odległości do około 2 mm. Cokolwiek głębiej i są trudne do odczytania.”

Najlepszym miejscem do ich wszczepienia jest „mięsień między kciukiem a pierwszym palcem” – ale procedura byłaby nieprzyjemna.

„Zakładając, że społeczeństwo nagle zdecydowało, że dopuszczalne jest chipowanie dzieci (lub dorosłych w tej kwestii), musiałbyś to zrobić sam” – powiedział.

Steven Northam, 33, miał chip, który jest wielkości ziarenka ryżu wszczepiony między kciuk i palecCredit: Solent News

„To po prostu wymaga 'zastrzyku’. Igła ma około 3 mm szerokości, więc bardziej przypomina ostry wacik niż igłę.

„Ładuje się kapsułkę o wymiarach 2 mm x 12 mm, podaje się miejscowe znieczulenie i wbija się igłę implantu. Kiedy już uda ci się stworzyć wystarczająco duży otwór pod skórą, wstrzykujesz kapsułkę, usuwasz krew i zostawiasz do zagojenia.

„W tej chwili nie jest to coś robionego na szerszym poziomie komercyjnym (lub profesjonalnym).”

Każdy chip byłby inicjalizowany i rejestrowany w sieci, aby można go było później rozpoznać.

JAKIE SĄ SKUTKI PRAWNE?

Dino Burbidge, dyrektor ds. technologii i innowacji w WCRS, powiedział The Sun Online:

„To naprawdę bardziej kwestia praw człowieka zmieszana z uczciwą porcją bezpieczeństwa danych i prywatności”, powiedział.

„Czy rodzice 'posiadają’ dzieci? W kręgach prawniczych toczy się ożywiona debata na temat tego, gdzie znajdują się granice rodzicielskiego wpływu na dzieci.

„W ostatnich latach stało się to bardziej jasne – dzieci mają tyle samo praw do swojego ciała, ile ty masz do swojego. Dla mnie jest jasne, że żaden rodzic nie ma ostatecznego prawa do okaleczania swojego dziecka, nawet jeśli uważa, że tak będzie najlepiej.”

Powiedział, że musimy również pomyśleć o danych zakodowanych na chipie.

Dodał: „Kto jest jego właścicielem? A jeśli już go nie chcesz, to czy dane są wrażliwe i czy powinieneś go zwrócić? Czy masz jakąkolwiek gwarancję, że Twoje dane nie zostaną wykorzystane do czegoś, na co nie wyraziłeś zgody? Przeczytałeś wszystkie warunki i zasady zanim je podpisałeś, prawda?

„Wreszcie, jeśli używasz swojego chipa jako 'gateway’ tracker, te dane o ruchu są zarówno atrakcyjne do użytku komercyjnego (takiego jak reklama lub badania rynku) jak i do walki z przestępczością lub kontroli migracji.

„Prawa człowieka mogą być bardzo rozmyte, jeśli masz urządzenie śledzące, ale nie chcesz być śledzony.”

Dino mówi, że obecnie chipy są „dość głupie” i mogą przechowywać tylko „numer identyfikacyjny i niewielką ilość danych”. Nie mają jeszcze mocy, aby śledzić dzieci.

„Największym nieporozumieniem dotyczącym tych 'mikrochipów’ jest to, że tak naprawdę nie mogą niczego śledzić, przynajmniej nie tak jak myślimy”, powiedział.

„Wyobraźcie je sobie jak kod kreskowy na puszce fasoli. Jeśli sklep wafts kod kreskowy przed skanerem, teraz wiedzą, gdzie fasola jest … są one, gdzie sklep znajduje.

„Jeśli teraz wziąć fasolę do domu i pop je w szafce, nie ma sposobu, aby sklep teraz wiedzieć, gdzie fasola jest. Potrzebują skanera, aby „odkryć” fasolę w jej nowej lokalizacji. That’s how these chips work.”

He added: „It’s only possible to 'track’ them if you have a scanner or security gate with a scanner in. Skanery działają tylko z odległości około 2 cm, podobnie jak machnięcie kartą w transporcie publicznym.”

Dino powiedział, że telefon komórkowy byłby łatwiejszym sposobem, aby śledzić swoje dziecko (Zdjęcie pozowane przez modeli)Credit: Getty

Dino powiedział, że ludzie często „mylą się”, jak wyobrażają sobie „te duże trackery satelitarne, które naukowcy dołączają do słoni lub migrujących wielorybów”.

On dodał: „Mają whacking wielkie wielkie baterie i anteny wystające. Z pewnością można je śledzić z dużej odległości, nawet z kosmosu, ale jestem też pewien, że twoje dziecko nie doceniłoby 2-kilogramowego plastikowego pudełka przywiązanego do szyi.”

Dino uważa, że obecnie nie ma praktycznie żadnych korzyści z mikroczipowania twoich dzieci i wątpi, że odstraszyłoby to potencjalnych porywaczy.

„Mikroczipy działają tylko wtedy, gdy aktywnie je skanujesz. Wszystko, co porywacz musi zrobić, to unikać skanerów RFID, co jest dość łatwe”, powiedział.

„Nawet jeśli porywacz (lub porywacz psów w tej sprawie) odkryłby chip, machnięcie silnym magnesem nad nim wyłączy wrażliwe cewki częstotliwości radiowej, które zawiera.

Mikrochipy muszą być wszczepiane dość blisko skóry, ponieważ mogą być skanowane tylko na odległość do około 2mmCredit: Solent News

„Tak właśnie działają tagi bezpieczeństwa w sklepach. Po namagnesowaniu, chip jest bezużyteczny. To po prostu nie jest nawet warte zainteresowania.”

Ale jest łatwiejszy sposób na śledzenie swoich młodych.

„Twój telefon jest zdecydowanie najlepszą rzeczą do śledzenia kogokolwiek, nie mówiąc już o jednym z twoich dzieci”, powiedział.

„Aby naprawdę 'śledzić’ cokolwiek, potrzebujesz czegoś z dość dużą ilością mocy (bateria), tak, że może ping jego lokalizacji na bieżąco. Tym właśnie jest telefon.

„Może śledzić przez GPS, jeśli widzi niebo, przez maszty telefonii komórkowej, jak również lokalne sygnały Wifi.

„W skrócie, Twój telefon jest wyrafinowaną maszyną śledzącą, która może użyć całkiem sporo wszystkiego wokół, aby Cię zlokalizować. Jest to również rzecz, bez której większość dzieci w wieku licealnym nie wyjdzie z domu.

„Jeśli jest to wybór między fajnym, inteligentnym telefonem a grudkowatym, głupim chipem w twojej ręce, telefon dostaje głos za każdym razem.”

.

admin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

lg