Wielu ludzi wyśmiewało pomysł, że drużyna NFL dałaby trenerowi, który był poza zawodem przez dekadę, dziesięcioletni kontrakt o wartości 100 milionów dolarów, ale dokładnie to zrobili Raiders, aby przekonać Jona Grudena do opuszczenia kabiny komentatorskiej.
Reportedly.
ESPN’s Adam Schefter doniósł, że drużyna dała Grudenowi dziewięciocyfrową umowę, która obejmowałaby ponad dekadę…
Raport nigdy nie został obalony. Nie przez drużynę. Ani przez Grudena. Aż do teraz.
Peter King przeprowadził wywiad z Grudenem do swojej cotygodniowej kolumny, a nowy/stary trener Raiders w dziwaczny sposób powiedział nam, że nie zarabia tak dużo pieniędzy, jak nam się wydaje.
Via NBC Sports:
„Nie zarabiam 100 milionów dolarów, żebyście wiedzieli. Cóż, nigdy nie sądziłem, że Tom Cruise, nigdy nie sądziłem, że jego filmy są dobre, ale on zarabia mnóstwo pieniędzy. Jest wiele rzeczy, których nie rozumiem. Bez obrazy dla Toma Cruise’a. Jestem pewien, że jest świetnym aktorem. Ale wiesz co? Po prostu idziesz przez swoje życie tak ciężko, jak tylko możesz. Próbujesz znaleźć coś, co kochasz i robisz to najlepiej jak potrafisz. Nigdy nie zająłem się coachingiem dla pieniędzy. Zacząłem trenować, bo chciałem być trenerem rozgrywających. To, czym stał się salary cap, czym stała się wolna agencja – to niesamowite.”
Tutaj jest problem: Liczba ta skądś się wzięła. Schefter, jeden z bardziej zgranych reporterów w mediach sportowych, nie wymyślił jej po prostu. Dostał ją albo od drużyny, albo od reprezentacji Grudena. Prawdopodobnie od tego drugiego. A kiedy Gruden został zapytany o ten raport podczas swojej konferencji prasowej, nie zaprzeczył kwocie 100 milionów dolarów, ale potwierdził długość umowy…
Tak naprawdę, to właśnie długość umowy powinna martwić fanów Raiders. Kontrakty trenerskie w NFL są w pełni gwarantowane, więc nawet jeśli powrót Grudena okaże się kompletną katastrofą, drużyna utknie płacąc mu przez następną dekadę.
Teraz, przejdźmy do części cytatu Grudena, która jest najbardziej interesująca: Pomówienie o Toma Cruise’a. To się wzięło znikąd, prawda? Wiemy dokładnie, dlaczego Cruise zarabia tyle pieniędzy, co on, nawet jeśli nie jest najlepszym aktorem wokół. Jego filmy zarabiają pieniądze. Mission: Impossible – Fallout już po trzech tygodniach przekroczyła granicę 180 milionów dolarów. Nawet kompletna katastrofa jak Mumia zarobiła 80 milionów dolarów.
(Dla tego co jest warte: Pięć z ostatnich siedmiu filmów Cruise’a ma wynik na Rotten Tomatoes 86% lub wyższy.)
Cruise zarabia mnóstwo pieniędzy, ponieważ jest wyraźnie wart inwestycji. Czy za 10 lat będziemy mogli to samo powiedzieć o Grudenie? Nikt tak naprawdę nie wie tego na pewno.