W pustynnym klimacie Scottsdale w Arizonie spoczywa 147 mózgów i ciał, wszystkie zamrożone w ciekłym azocie w celu ożywienia ich pewnego dnia.
To nie jest science fiction – dla niektórych może nawet nie być nauką – jednak tysiące ludzi na całym świecie pokłada zaufanie, życie i majątek w obietnicy krioniki, czyli praktyki konserwowania ciała za pomocą środka przeciw zamarzaniu tuż po śmierci w nadziei, że przyszła medycyna będzie w stanie przywrócić zmarłego do życia.
„Jeśli myślisz o pół wieku wstecz lub tak, jeśli ktoś przestał oddychać, a jego serce przestało bić, sprawdzilibyśmy je i powiedzielibyśmy, że nie żyje”, powiedział Max More, dyrektor generalny firmy Alcor z siedzibą w Scottsdale. „Nasz pogląd jest taki, że kiedy nazywamy kogoś martwym, to jest to trochę arbitralna granica. W rzeczywistości są one w potrzebie ratunku.”
Ten „ratunek” zaczyna się w momencie lekarz deklaruje pacjenta, aby być martwy. To właśnie wtedy zespół Alcor przygotowuje wannę z lodem i zaczyna podawać 16 różnych leków i odmian środków przeciw zamarzaniu, aż temperatura pacjenta spadnie do poziomu bliskiego zamarznięciu.
„Najważniejsze jest to, jak szybko dotrzemy do kogoś i jak szybko rozpoczniemy proces chłodzenia”, powiedział. W celu zapewnienia, że może się zdarzyć, Alcor stacje wyposażone zespoły w Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Niemczech i oferuje członkom $ 10,000 zachęty do legalnej śmierci w Scottsdale, gdzie rekord na uzyskanie pacjenta schłodzony i przygotowany do operacji jest 35 minut.
Następnie, zakontraktowany chirurg usuwa głowę pacjenta, jeśli członek wybrał opcję „Neuro” Alcor, jak to się eufemistycznie nazywa, w nadziei, że nowe ciało może być uprawiane z DNA członka raz przychodzi czas, aby być rozmrożone. Jest to również o wiele tańsza droga. Przy cenie 80,000 dolarów, jest to ponad połowa kosztów zachowania całego ciała. „To wymaga minimum $200,000, co nie jest tak dużo, jak się wydaje, ponieważ większość ludzi płaci z ubezpieczenia na życie,” powiedział More.
Read More from CNBC: Is Cryotherapy the Next Trend in Athlete Recovery?
W rzeczywistości ten model biznesowy jest dość spójny w społeczności krionicznej non-profit. Instytut Cryonics z siedzibą w Michigan oferuje podobną strukturę płatności, aczkolwiek bardziej przystępny koszt konserwacji całego ciała wynosi zaledwie 28 000 USD. Nasuwa się więc pytanie: Skąd ta rozbieżność cen?
„Byliśmy bardzo konserwatywni w sposobie planowania finansowania,” powiedział More. „Z tych 200 tys. dolarów około 115 tys. trafia do funduszu powierniczego opieki nad pacjentami”, który ma pokryć ewentualne koszty i jest kontrolowany przez radę powierników (pewna liczba z nich musi mieć bliskich poddawanych kriokonserwacji). More twierdzi, że fundusz powierniczy dysponuje obecnie sumą ponad 10 milionów dolarów, co potwierdzają najnowsze dokumenty firmy Alcor o charakterze non-profit 990.
Kto to robi?
Kiedy Max More przyjechał do Stanów Zjednoczonych w 1986 roku, aby szkolić się w firmie Alcor, była ona prowadzona przez wolontariuszy, a on sam zapisał się jako 67. członek Alcor. Od tego czasu firma zatrudniła w pełnym wymiarze czasu pracy 8 pracowników, dodał kolejny tysiąc członków, i jest patrząc na podwojenie wielkości jego pacjenta opieki bay.
And podczas gdy Alcor powiedział jego członkostwo obejmuje kilka nazwisk o wysokim profilu, takich jak miliarder inwestor Peter Thiel i Google Główny inżynier Ray Kurzweil, ułamek wzrostu w członków pochodzi z bardziej skromnych środków.
Elaine Walker, lat 47, jest samotną matką i wykładowcą na pół etatu w Scottsdale Community College, która zapisała się na zamrożenie głowy w firmie Alcor dziewięć lat temu, po tym jak po raz pierwszy odkryła krionikę w internetowej grupie dyskusyjnej w czasach przed Google, w latach 90-tych. Wszystko, co pozostało po 14 dolarach miesięcznie w płatnościach ubezpieczenia na życie, to martwienie się o prawie 600 dolarów rocznych opłat członkowskich Alcor, które pokryła, rezygnując ze swojego planu telefonii komórkowej.
„Teraz mam telefon komórkowy, ale w tamtym czasie to wszystko, co musiałam zrobić”, powiedziała. Dziewięć lat później nadal martwi się o oszczędzanie na wieczną przyszłość, ale jest mniej zaniepokojona tym, jak może ona wyglądać. „Właściwie nie poświęcam czasu na martwienie się o to,” powiedziała. „Nie chodzi o to, że chcę być znowu żywa, aby móc przeżyć jakieś życie lub zrobić coś, czego nie miałam szansy zrobić. To naprawdę tylko dlatego, że chcę zobaczyć, co się stanie.”
Pytana, powiedziała, że wolałaby nawet wrócić jako cyborg pracujący w niewoli na odległej planecie niż umrzeć na Ziemi. „To znaczy, chyba że będzie to bardzo fizycznie bolesne lub coś w tym rodzaju, i zapytam cyborga obok mnie, 'Co się stało, czy dotarliśmy na Marsa?'”
Czy krionika może działać?
W świetle prawa, Alcor nie jest zobowiązany do zapewnienia życia po śmierci. W rzeczywistości, po ogłoszeniu śmierci prawnej, rząd postrzega 147 „pacjentów” firmy Alcor jako nic więcej niż ciała i organy przekazane nauce na mocy ustawy Uniform Anatomical Gift Act (UAGA), co oznacza, że nawet jeśli firma Alcor podpisuje umowę ze swoimi członkami, twierdząc, że będzie świadczyć usługi krioniczne, nie ma żadnych zobowiązań, aby to zrobić.
„Byłoby bardzo złym pomysłem, gdybyśmy nie zastosowali się do tego” – powiedział More w rozmowie z CNBC. „Ale tak naprawdę jesteśmy bardzo agresywni w postępowaniu – w razie potrzeby pójdziemy do sądu, aby wejść w posiadanie naszych pacjentów, lub wystąpimy o nakaz wstrzymania autopsji, i robiliśmy to wiele razy.”
Ale oprócz przeszkód prawnych związanych z pozywaniem tych, którzy próbują ingerować w postępowanie z pacjentem, istnieją prawa nauki, z którymi krionika musi się zmierzyć.
Read More from CNBC: Google Launches New Tool for Digital Afterlife
Jak wyjaśnia Michio Kaku, futurysta i profesor fizyki teoretycznej w City College of New York: „Kiedy ludzie zadają mi pytanie naukowe, muszę dać im wyniki, które są testowalne, które są powtarzalne i falsyfikowalne. Niestety krionika nie oferuje żadnego z powyższych.” Podczas gdy zwolennicy krioniki wskazują na udane zapłodnienie in-vitro zamrożonych embrionów i eksperymenty z prostszymi zwierzętami, Kaku wskazuje na brak dowodów na istnienie ludzi.
Inni zwracają uwagę na nieodłączną złożoność i brak obecnego naukowego zrozumienia ludzkiego mózgu. Wskazując na istnienie ponad 100 miliardów neuronów i drobny ułamek dotychczas zmapowany przez naukę, neurobiolog z Columbii dr Ken Miller porównał krionikę do „sprzedaży biletów na przejażdżkę, na którą nie można wejść.”
Ale w oczach Maxa More’a, to nie nadzieja, którą sprzedaje Alcor. To jest szansa. I aby być sprawiedliwym, zanim krionika postawiła te pytania, dowody naukowe nie były bardziej warunkiem wstępnym niż nadzieja, aby wierzyć w życie pozagrobowe. Dla członków, takich jak Elaine Walker i inni, jest to wystarczający powód, aby za to zapłacić.
„Chcę zobaczyć przyszłość, więc to jest to, czym jestem podekscytowana”, powiedziała. „Koszt jest bardzo mały biorąc pod uwagę, że mam tę nadzieję”
.