Jak wiele krajów w Azji, Japonia nie dopuściła do rozprzestrzenienia się koronawirusa w swoich granicach. To dobra wiadomość dla Japończyków, choć jednym minusem dla reszty z nas jest to, że kraj został w dużej mierze zamknięty dla osób z zewnątrz. Mówi się o potencjalnym, bardzo ostrożnym ponownym otwarciu od kwietnia przyszłego roku, ale na razie to tylko plotki. Poza powracającymi obywatelami i mieszkańcami, jedynymi osobami latającymi do i z kraju była bardzo mała liczba podróżujących służbowo z zatwierdzonych krajów.

A Japan Airlines A350 startujący z Tokyo Haneda (HND)

Mając to na uwadze, zaskakujące jest to, jak dużo dwie główne japońskie linie lotnicze, All Nippon Airways (NH) i Japan Airlines (JL) latały tej jesieni. Biorąc pod uwagę, że wcześniej kwitnący japoński sektor turystyczny został w zasadzie zamknięty z dnia na dzień, to udaje im się wykonywać całkiem sporo lotów. Patrząc na dane śledzące Flightradar24, oto niektóre z trendów, które zauważyliśmy.

Japan Airlines zamyka lukę

JAL (wraz ze swoją krajową spółką zależną J-Air) zauważalnie zamknął lukę w stosunku do ANA podczas pandemii. Podczas gdy w 2019 roku typowy jesienny tydzień w ANA widziałby w sumie mniej więcej 5,5 tys. odlotów, w tym roku widzieliśmy średnie bliższe 3 tys. lotów. W listopadzie 2019 roku JAL i J-Air razem miały około 4,000 lotów tygodniowo, podczas gdy w ostatnich tygodniach ta suma była bliższa 3,000. Liczby te wahają się od września, ale całkowity spadek lotów był znacznie większy w ANA.

Obydwie linie latały ostatnio więcej

Całkowite liczby lotów od września w porównaniu do teraz pokazują wyraźny wzrost lotów, nawet gdy Japonia ledwo otworzyła swoje granice. Z poniżej 4.000 lotów ogółem przez obu przewoźników w pierwszym tygodniu września, odloty przekroczyły 6.000 każdego tygodnia w listopadzie. Liczba dodanych lotów jest dość wyrównana w przypadku JAL i ANA – wygląda na to, że obydwaj przewoźnicy dodali mniej więcej taką samą liczbę lotów w tym czasie.

Wzrasta udział JAL w lotach krajowych

Japan Airlines, wraz ze swoją głównie krajową spółką zależną J-Air, zwiększają udział lotów krajowych, zwłaszcza w listopadzie tego roku. Nawet po usunięciu lotów J-Air z liczenia, udział lotów krajowych JAL jako odsetek wszystkich lotów skoczył do 76% w listopadzie. Rok temu liczba ta wynosiła 67%. W rzeczywistości, podczas gdy w 2019 roku ANA prowadziła JAL i jej spółki zależne z dość dużym marginesem pod względem liczby lotów krajowych, przewoźnicy JAL pokonali ANA pod względem całkowitej liczby lotów krajowych w każdym z ostatnich trzech miesięcy. Wszystko to mówi nam, że niektóre z impulsów do całkowitej liczby lotów w ostatnim czasie są prawdopodobnie w dół do krajowych dodatków harmonogramu, i że JAL był o wiele bardziej aktywny na tym froncie niż ANA w tym roku.

Niektóre miasta mają więcej usług niż kiedykolwiek

Choć ogólny lot zarówno przez JAL, jak i ANA jest oczywiście w dół w porównaniu z 2019 r., istnieją pewne miasta, które obecnie widzą więcej usług niż w tym czasie w zeszłym roku. Na przykład, ANA obsługiwała 14 lotów z San Francisco (SFO) w ostatnim tygodniu listopada. W tym samym tygodniu rok temu było ich tylko 8. Los Angeles (LAX) również odnotowało jeden dodatkowy lot w ostatnim tygodniu listopada 2020 roku, z 22 lotami w porównaniu do 21 w 2019 roku. JAL pokazuje kilka podobnych wyników. W ostatnim tygodniu listopada tego roku poleciał 19 lotów z LAX. W tym samym tygodniu rok temu poleciało stamtąd 14.

An All Nippon Airways 777 w Osaka Itami (ITM)

To jednak nie wszędzie jest prawdą. Podczas gdy zarówno ANA, jak i JAL obsługiwały Seul (ICN i GMP) mniej więcej trzy razy dziennie jesienią 2019 r., w tym samym okresie tego roku ANA nie miała żadnych lotów z Korei, a JAL średnio jeden tygodniowo.

Krajowe wycofywanie się ANA i łagodniejszą wersję tego samego JAL dobrze ilustruje liczba lotów z Sapporo (CTS), na północnej wyspie Hokkaido. While ANA’s flights there have been nearly cut in half compared to 2019 (with nearly 300 in a normal week last year and closer to 160 or so this year), JAL’s have seen a more modest drop of about a quarter.

Rumors of a merger between the two

There are suggestions that the Japanese government is considering merging JAL and ANA in order to help stem losses suffered amid the coronavirus downturn. Wielu obserwatorów zauważyło, że byłby to wstyd, a ja skłaniałbym się do zgody. ANA i JAL to jedne z najlepszych linii lotniczych na świecie, a każda z nich ma swój własny sposób działania. Oznaczałoby to ogromną utratę wyboru dla pasażerów, a zmniejszenie konkurencji w Japonii prawdopodobnie sprawiłoby, że wszyscy byliby w gorszej sytuacji (może z wyjątkiem akcjonariuszy). W tym momencie jednak nie spodziewam się, że to się faktycznie stanie. Przy odrobinie szczęścia rzeczy zaczną się odbijać wkrótce i obie linie lotnicze mogą powrócić do rentowności.

Japan Airlines i ANA samolot na tokijskim lotnisku Haneda

Japonia nie może otworzyć się wystarczająco szybko

To powinno być interesujące kilka miesięcy do przodu, jak widzimy, jak dystrybucja szczepionek kształtuje się i kraje takie jak Japonia (które grały rzeczy bardzo ostrożnie do tej pory) zaczynają pozwalać gościom z powrotem. Zwłaszcza, że Igrzyska Olimpijskie w Tokio mają się odbyć latem przyszłego roku. Czy będzie to wydarzenie głównie wirtualne? Czy też będzie to zwiastun powrotu do swobody przemieszczania się i gorącego lata pełnego lotów i podróży? Tak czy inaczej, będę w jednym z pierwszych samolotów do Tokio, kiedy to się stanie. Wiem, że wiele innych osób ma podobne plany.

Pięć futrzanych powodów, by odwiedzić #Shiroishi jesienią 🦊 pic.twitter.com/yd8ORuvgEh

– @FlyANA_official (@FlyANA_official) November 23, 2020

.

admin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

lg